Kiedy powinieneś pójść do lekarza? Jeśli dziecko połknęło płyn do płukania ust. Jeśli Twoje dziecko połknęło płyn do płukania ust, natychmiast zadzwoń na bezpłatną infolinię Centrum Kontroli Trucizn pod numer 800-222-1222. Przygotuj się na opisanie marki i ilości płynu do płukania ust, które połknęło Twoje dziecko.
Jak płukać jamę ustną? Samo szczotkowanie oczyszcza tylko 25% Twojej jamy ustnej. Jeśli chcesz oczyścić całą jamę ustną, stosuj płyn do płukania jamy ustnej LISTERINE ® dwa razy dziennie, stosując poniższe wskazówki.
W takich przypadkach zaleca się dodanie do pierwszej porcji płynu 1 g węgla aktywowanego i kierowanie się jego zawartością w odsysanej treści. 11. Należy przestrzegać zasady, by temperatura płynu użytego do płukania była zbliżona do temperatury ciała dziecka. Płukanie zimnym płynem może spowodować hipotermię. 12.
Vay Tiền Nhanh. Zdrowie jamy ustnej wiąże się z obecnością różnych mikroorganizmów, znajdujących się między innymi w płytce nazębnej, które mogą wpływać na rozwój zapalenia dziąseł. Jest to naprawdę powszechne schorzenie i może pojawić się w każdym wieku. Czynnikiem etiologicznym zapalenia dziąseł są bakterie. Zapalenie dziąseł może być indukowane przez stres, leki lub zmiany hormonalne (np. u kobiet w ciąży). Dlatego leczeniem z wyboru jest profesjonalny zabieg higieny jamy ustnej, który pozwala na usunięcie drobnoustrojów. Jednocześnie domowa higiena jamy ustnej ma podstawowe znaczenie, aby bakterie nie kolonizowały ponownie tkanek dziąseł i nie nawracały stany zapalne. Chlorheksydyna uznawana jest za złoty standard w walce z płytką nazębną i zapaleniem dziąseł, ale jej stosowanie jest ograniczone ze względu na wywoływane efekty uboczne, takie jak zaburzenia smaku czy przebarwienia zębów. Z tego względu naukowcy poszukują alternatywy dla chlorheksydyny, środka który mógłby być stosowany bez ograniczeń. Ostatnio w dziedzinie fitoterapii zyskuje na popularności olejek eteryczny: olejek z drzewa herbacianego (tea tree oil – TTO) . Dzięki swoim właściwościom staje się coraz bardziej popularny, obecnie stosowany jest w dermatologii, onkologii oraz stomatologii. Pochodzi z destylacji liści drzewa Melaleuca alternifolia. Roślina ta należy do rodziny Myrtaceae, występuje naturalnie w Australii i Nowej Zelandii. Zidentyfikowano dwa składniki nadające olejkowi właściwości fitoterapeutyczne: terpineol-4 i 1,8-cineol. Zgodnie z międzynarodową normą ISO, zawartość terpineolu w substancji nie może być niższa niż 30%, a cineol nie może przekraczać 15%. Stosunek procentowy jest ważny, ponieważ cineol jest drażniącym i toksycznym składnikiem olejku i należy go zrównoważyć terpineolem, aby uzyskać korzystne właściwości bez komplikacji. Właściwości olejku herbacianego W badaniach wykazał działanie przeciwbakteryjne wobec patogenów jamy ustnej, takich jak P. gingivalis (bakterie odpowiedzialne za zapalenie przyzębia) oraz S. mutans (bakteria próchnicotwórcza, wobec niej wykazywał nieco słabsze działanie), ponadto hamował ich przyleganie do powierzchni zęba. Od lat jest stosowany również w leczeniu opryszczki wargowej, choć ta kwestia wymaga dokładniejszego zbadania. Oprócz powyższych właściwości ma również działanie przeciwzapalne i przeciwutleniające. W badaniu pilotażowym wpływał na zmniejszenie głębokości kieszonek dziąsłowych, a także zmniejszał objawy kliniczne zapalenia dziąseł, takie jak krwawienie. Pod tym względem jest skuteczniejszy niż chlorheksydyna, choć ma słabsze właściwości przeciwbakteryjne. Ponadto uczestnicy badania lepiej ocenili smak płynu z olejkiem TTO, a także zauważyli, że ma działanie odświeżające oddech. Jak przygotować płyn do płukania ust z olejkiem herbacianym Przygotowanie takiego płynu jest bardzo proste. Wystarczy dodać 3-5 kropli 100% olejku do około 100-125ml ciepłej wody (połowa szklanki), ale nie należy przekraczać 9 kropel na dzień. Hammer i wsp. zbadali bezpieczeństwo miejscowego stosowania olejku z TTO i wykazali, że powikłania zdarzają się sporadycznie. Należy jednak pamiętać, że w przypadku połknięcia dużej ilości produktu, może on być trujący. Choć otrzymane dotychczasowo wyniki są bardzo obiecujące, aby olejek z drzewa herbacianego mógł się stać standardem leczenia zapalenia dziąseł, wymaga szerzej zakrojonych badań. Na rynku dostępne są również gotowe produkty zawierające olejek z drzewa herbacianego. Tea Tree mouthwash 41,50zł Georganics, płyn do płukania ust z olejkiem z drzewa herbacianego i olejem kokosowym L’Angelica, pasta do zębów z olejem herbacianym (792ppm fluoru)
Zbyt częste i niewłaściwe stosowanie płynów do płukania ust, zwłaszcza z alkoholem, nie zawsze jest bezpieczne dla… zdrowia jamy ustnej. Popularne płukanki owszem zabijają groźne bakterie powodujące próchnicę i stany zapalne dziąseł, ale przy okazji wyniszczają także te „dobre” mikroby chroniące organizm. Na co więc uważać stosując płyny i jak wybrać bezpieczny? Usuwaj bakterie, ale te złe Płukanie jamy ustnej specjalnymi płynami weszło nam w nawyk. Dzięki nim w łatwy sposób można usunąć resztki jedzenia, wymyć bakterie z trudno dostępnych miejsc czy odświeżyć oddech. Problem w tym, że nie zawsze zwracamy uwagę na to, jaki płyn stosujemy, jaki jest jego skład i przeznaczenie, a co najważniejsze, jak go właściwie używać. Częściej kierujemy się ceną specyfiku i reklamą nowości, niż zaleceniami dentysty. Tymczasem niektóre płyny antybakteryjne, zwłaszcza te zawierające alkohol i stosowane niezgodnie z zaleceniami (np. zbyt często), mogą mieć negatywny wpływ na zdrowie jamy ustnej. Powód? Płyny takie usuwając bakterie powodujące próchnicę i stany zapalne dziąseł, skutecznie walczą także z tzw. dobrymi bakteriami probiotycznymi. – Jamę ustną oprócz bakterii chorobotwórczych zamieszkują bakterie będące częścią flory fizjologicznej. Spełniają one ważną rolę ochronną hamują rozwój płytki nazębnej, zmniejszają ryzyko krwawienia dziąseł, ograniczają wzrost chorobotwórczych bakterii, są także wsparciem immunologicznym, ograniczając ryzyko infekcji gardła i zatok – mówi lek. dent. Tomasz Łukasik, z Dentim Clinic w Katowicach. Jedną z takich „dobrych” bakterii jest Streptoccocus salivarius, której obecność chroni nas przed nieświeżym oddechem. Z kolei bakterie takie jak np. Streptococcus oralis i Streptoccocus uberis, również z grupy bakterii probiotycznych, chronią przed stanami zapalnymi dziąseł. Co ciekawe, te ostatnie bakterie produkują także niewielkie ilości nadtlenku wodoru, substancji, która wybiela zęby. W gronie tych dobrych znajdują się także bakterie, odpowiedzialne za tworzeni azotynów, substancji, która rozszerza naczynia krwionośne, chroniąc organizm przed nadciśnieniem tętniczym. – Regularne wymywanie bakterii probiotycznych, sprawia, że jama ustna traci swoją naturalną barierę ochronną. Znikają mikroby, które nie tylko mają za zadanie chronić jamę ustną, ale także drobnoustroje regulujące np. ciśnienie tętnicze czy dbające o prawidłową pracę układu pokarmowego – mówi Tomasz Łukasik, dentysta. Uwaga na alkohol w płynie Szczególnie szkodliwe dla „dobrych” bakterii są płyny zawierające alkohol o stężeniu większym niż 25%, a więc silnie aseptyczne. Te są coraz częściej odradzane przez dentystów, zwłaszcza dzieciom i nastolatkom. To jednak nie jedyny powód takich zaleceń. Stosowanie płynów z alkoholem, podobnie jak jego picie, może przyczynić się do rozwoju kserostomii, czyli suchości w jamie ustnej. – Osoby stosujące płyny z alkoholem często uskarżają się na suchość w jamie ustnej, podobną do tej, którą obserwuje się u alkoholików. Jest to efekt zaburzeń w produkcji śliny. Taki stan może prowadzić do rozwoju halitozy, czyli nieprzyjemnego zapachu z ust, podrażnień dziąseł, stanów zapalnych tkanek miękkich i infekcji bakteryjnych dziąseł – wyjaśnia dentysta. Silnie działające płyny mają jeszcze jeden skutek uboczny. Usuwają z powierzchni zębów osłonę śluzową, otwierając drogę bakteriom chorobotwórczym. To może skutkować przebarwieniami będącymi efektem osadzania się na powierzchni zębów garbników np. z herbaty, kawy czy wina, nadwrażliwością szyjek zębowych, osłabieniem szkliwa, większej wrażliwości na kwasy, rozwojowi kamienia nazębnego i BMS, czyli syndromu piekących ust. – To paradoks, bo płyny z jednej strony obiecują nam świeży oddech i pozbycie się bakterii, z drugiej zaś mogą stać się przyczyną problemu z nieświeżym oddechem, a nawet powodem infekcji bakteryjnej, jeśli przesadzimy z ich stosowaniem. Tzw. efekt odbicia, powodujący wyjałowienie jamy ustnej, jest szczególnie niebezpieczny dla zdrowia zębów i dziąseł – mówi ekspert. Jak wybrać płyn? Nie oznacza to jednak, że należy całkowicie porzucić stosowanie płynów – przestrzegają dentyści. Ich stosowanie ma więcej zalet niż wad, a przed negatywnymi skutkami można się uchronić. Dentyści zalecają przede wszystkim umiar, ścisłe stosowanie się do zaleceń oraz rozsądek przy wyborze. O czym konkretnie należy pamiętać? – Dobierajmy płyn do swoich potrzeb i zdiagnozowanych przez dentystę problemów, uważnie wybierając między płynami terapeutycznymi i kosmetycznymi. W przypadku stanów zapalnych dziąseł, paradontozy, krwawienia z dziąseł i opuchlizny dziąseł zaleca się bezalkoholowe płyny przeciwbakteryjne i bakteriostatyczne, zawierające np. glukonian chloroheksydyny w niewielkim stężeniu (np. 0,1-0,12%), ale także kwas hialuronowy, wyciąg z rumianku czy aloesu, które łagodzą podrażnienia. Płyn z chloroheksydyną powinniśmy jednak stosować pod kontrolą lekarza i nie dłużej niż 2 tygodnie. Po tym czasie na zębach mogą pojawić się przebarwienia. Nowością są także płyny z wysoką zawartością naturalnego tlenu. Płukanki usuwają groźne bakterie i wspierają regenerację dziąseł. Takie płyny odkażają jamę ustną, usuwają bakterie w kieszonkach międzyzębowych oraz powstrzymują krwawienia z dziąseł. Stosuje się je głównie w leczeniu chorób przyzębia oraz w profilaktyce chorób dziąseł – mówi ekspert Dentim Clinic. – Do walki z próchnicą zaleca się natomiast bezalkoholowe płyny zawierające związki fluoru np. fluorowodorek, fluorek sodu czy fluorek cyny lub ksylitol. Są to tzw. płukanki remineralizacyjne. Znajdujące się w nich związki pomagają w obudowie mikrouszkodzeń powstałych np. w skutek urazów, erozji i próchnicy, wspomagają terapię nadwrażliwości zębiny i wzmacniają zęby. W przypadku nieprzyjemnego zapachu z ust zaleca się natomiast płukanki kosmetyczne zawierające np. jony cynku oraz olejki eteryczne np. cytrynowe, mentolowe czy miętowe. Niektóre płyny tego typu mają także właściwości antybakteryjne, likwidując lotne związki siarki będące przyczyną halitozy – mówi Tomasz Łukasik, dentysta. Jeszcze inne płyny powinny wybierać osoby z nadwrażliwością. Specjalne płyny dla tej grupy zawierają np. jony potasu, które blokują ujścia kanalików zębowych, chroniąc przed nagłymi reakcjami na zimno i ciepło. U osób z suchością w jamie ustnej (kserostomią) zleca się natomiast specjalne płyny zawierające substancje chroniące błonę śluzową i zabezpieczające ją przed działaniem bakterii. Przed ich wpływem chronią także specjalne płyny zapobiegające osadzaniu się kamienia nazębnego. Te w swoim składzie zawierają najczęściej fluorek cyny. Pamiętaj o zasadach stosowania płynu Stosując płyny powinniśmy jednak przede wszystkim trzymać się zaleceń dotyczących higieny, najlepiej tych ustalonych z dentystą lub higienistką. Jamę ustną płuczemy nie dłużej niż przez 1 minutę, przy czym 30 sekund to wystarczający czas. Usta powinno się płukać energicznie. Nie wolno płynu trzymać w ustach w bezruchu. To zalecenie dotyczy zwłaszcza osób po zabiegach stomatologicznych i z nadwrażliwością. Czytajmy także zalecenia producenta dotyczące dawki ilości dopuszczalnych płukań dziennie. Tutaj powinniśmy ograniczać się do stosowania płynu maksymalnie 1 razy dziennie, przy założeniu że 2 razy dziennie myjemy zęby i 1 dziennie nitkujemy. Nie powinniśmy przekraczać także dawki płynu, to jest nie więcej niż 20 ml (4 łyżeczki do kawy). Stosowany płyn nie wolno także rozcieńczać z wodą, ani mieszać z innymi płynami. – Stosowanie płynu nigdy nie powinno zdominować naszej codziennej higieny. Pamiętajmy, że jest to tylko uzupełnienie higieny, które spełnia określoną rolę – wypłukuje bakterie z trudno dostępnych miejsc. Podstawą higieny powinno być zawsze szczotkowanie zębów minimum 2 razy dziennie z użyciem pasty zawierającej fluor, a także nitkowanie zębów. Zaleca się także czyszczenie języka specjalną łopatką lub szczoteczką, a także sięganie po irygatory, zwłaszcza jako alternatywa dla nitek – mówi ekspert.
Na co dzień myjesz zęby wyłącznie pastą, a płyn do płukania jamy ustnej kurzy się na szafce łazienkowej? W takim razie mamy dla ciebie świetną propozycję. Ten produkt przyda ci się do kilku urodowych trików, o których zapewne nie miałaś wcześniej pojęcia. Płyn przyda ci się do dbania o cerę, włosy, a nawet… pachy. Zaintrygowana? Słusznie! Trik 1: Pozbądź się łupieżu Masz problem z łupieżem? Pozbędziesz się go dzięki płynowi do płukania ust. Wmasuj płyn w skórę głowy, zawiń włosy w ręcznik, a po kilku minutach dokładnie je umyj szamponem. I po sprawie. Polecamy także: JOCELYN WILDENSTEIN: Najpotworniejsza kobieta na świecie (Jak wyglądała, zanim poszła pod nóż?) Fot. iStock Trik 2: Alternatywa dla dezodorantu Nasącz płynem do płukania ust wacik, a potem przetrzyj nim pachy. Będą świeże, pachnące, a ty nie będziesz się pocić. Trik 3: Lek na pryszcze Płyn do jamy ustnej świetnie upora się także z wypryskami na buzi. Przetrzyj wacikiem pryszcze, a te zaczną znikać o wiele szybciej. Fot. iStock Trik 4: Czyszczenie szczoteczki Warto także czyścić szczoteczkę do mycia zębów płynem do płukania ust. Jego właściwości bakteriobójcze zadziałają tu mocno na korzyść. Trik 5: Pozbycie się wszy Preparat poradzi sobie także z wszami. Wykonaj identyczny zabieg jak w przypadku kuracji przeciwłupieżowej, jednak płyn potrzymaj na skórze głowy przez około godzinę. Fot. iStock Trik 6: Odświeżenie stóp Znasz to uczucie, gdy po całym dniu ściągasz swoje buty, a do twoich nozdrzy dociera przykry zapach spoconych stóp? Jest na to prosta rada. Wlej do miski wodę i nieco płynu do płukania ust, a następnie zanurz w roztworze stopy. Po takiej kąpieli niemiły zapach zniknie. Trik 7: Lek na grzybicę stóp Powyższy patent zda też egzamin w przypadku pozbycia się grzybicy paznokci. Kąpiele w płynie do płukania ust musisz jednak powtarzać przez około trzy miesiące. Fot. iStock Trik 8: Śmierdzący kosz na śmieci Czujesz wstręt za każdym razem, gdy musisz wymienić worek na śmieci na nowy? Obrzydliwy zapach z kosza może wręcz doprowadzić do torsji. Aby temu zapobiec, na samo dno kosza wrzuć chustkę nasączoną płynem do płukania ust. Od teraz zapanuje tam ziołowo-miętowy aromat. Trik 9: Środek do czyszczenia ekranu Zrób mieszankę wody i płynu do płukania ust, a następnie rozpyl ją na ekranie telefonu lub telewizora. Potem wytrzyj wszystko szybko ręcznikiem papierowym. Smugi znikną błyskawicznie. Źródło:
kiedy używać płynu do płukania ust